Dziób w dziób, Pióro przy piórze - lekcja tolerancji, akceptacji, wyrozumiałości i dialogu…
Metaforyczna opowieść Maliny Prześlugi odczytana wrażliwością, wyobraźnią i empatią Elżbiety Depty i jej scenicznej ekipy - „Dziób w dziób”. Nowa premiera w lubelskim Teatrze im. Hansa Christiana Andersena w dawno nie goszczących na tej scenie kukłach: gratka co niemiara! Absolutnie nie tylko dla dzieci! Było sobie podwórko: miejskie, zwykłe, ze śmietnikiem, rachitycznym drzewem, walającymi się liśćmi i papierami. Mieszkała i rządziła Banda Gołębi: Mariolka, Heniek, Janusz, Stefan, no i oczywiście Zbigniew – szef tej całej Miejskiej Eskadry Ego, Hałasu i Chaosu. Pewnego dnia Janusz gdzieś przepadł, zupełnie jak kamfora; reszta paczki szukała, pytała: gołębia brak, zwłok nie odnaleźli. Miast tego Zbigniew jeszcze szybciej winą za „rzekomą śmierć Janusza” obarczył podwórzową kotkę Dolores i zarządził wendettę. Wtedy dopiero Siła Niższa zwana Życiem wychyliła rozchichrotany dziobek z życiowego zakątka i dalejże plątać, motać nitki Losu! Każdy napotkany pies na gołębi pomy