Posty

Międzynarodowy Festiwal TRANS/MISJE – WSCHÓD SZTUKI

Obraz
II Edycja Rzeszowska 22- 25 sierpnia 2019 Rzeszów -Batumi -Odessa -Wilno 22.08 Czwartek Dzień Gruzińsko - Polski 17:00 „Kiedy byłem małym chłopcem” reż. Tomasz Man, (Teatr im. Siemaszkowej w Rzeszowie) Wejście do Podziemnej Trasy Turystycznej, 70’ 18:30 Gio Bejanishvili ( wernisaż wystawy fotografii), Deptak ul. 3 Maja 19:00 „Syndrom, albo do kogo śpiewasz?” reż. Andro Enukidze, (Państwowy Teatr Dramatyczny im. Ilii Czawczawadze w Batumi), Teatr „Maska”, 60’ 21:00 „Chcemy więcej” reż. Jan Nowara (Teatr im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie) (spektakl muzyczny) , Scena Dziedziniec Teatru, 75’ 23.08 Piątek Dzień Gruzińsko – Polsko - Ukraiński 16:30 Folk Ensemble „Meskhethl” (koncert gruzińskiego zespołu folklorystycznego) , Scena na Rynku 17:30 „Współczesny Polski Plakat Teatralny” ( wernisaż wystawy), Galeria r_z 18:00 „Ona go kochała” reż. Stas Żyrkow, (Odeski Ukraiński Akademicki Muzyczno-Dramatyczny Teatr im. Wasyla S. Wasy

Jak się uczy Nad-Grzeczną dziewczynkę asertywności, odwagi i radości życia?

Obraz
Andersenowskiego Teatru Empatii odsłona druga Duży włochaty Pies, wrotki, seledynowy Hipopotam i inne urocze szaleństwa dzieciństwa. Czyli Jacek Papis „wziął na warsztat” „Łysola i Strusię. Lekcje niegrzeczności" Marcina Wichy*, tworząc na tej podstawie mądry, niebanalny spektakl rodzinny.  Nie za górami, nie za lasami, lecz całkiem gdzieś niedaleko była sobie Dziewczynka jakich wiele. Nosiła warkocze, jeździła na wrotkach, miała różowy kask w kwiatki i motylki, lubiła czytać książki i szkołę. Wyróżniało ją jednak zgoła coś innego – za co dorośli stawiali ją za przykład, ale nie lubili rówieśnicy. Była tak cicha, grzeczna, pogodna, układna i taktowna, iż z tego wszystkiego… wszyscy nawet zapomnieli jej imienia! Nazywali ją Strusia; nie odzywała się niepytana, zawsze umiała lekcje, nikomu nie dokuczała i nigdy nikogo nie wyśmiewała. Pewnego dnia pani dyrektor szkoły (zwaną Dyrą Dorą) wezwała ją, powiesiła na szyi pewien dziwny okrągły przedmiot, wreszci

Jak sprawić, by Dzieci pokochały klasyczne bajki, a Dorośli wrócili do Krainy Baśni…?

Obraz
Andersenowskiego Teatru Empatii odsłona pierwsza.    Recepta na sukces sceniczny, widownię pokładającą się ze śmiechu, na końcu dziesięciominutową stojąco- twistową owację?  Jeden reżyser teatralny, który kocha teatralne spotkania z widzami oraz swoje „Wewnętrzne Dziecko” . Dwóch legendarnych scenarzystów, którzy 40 lat temu napisali scenariusz – legendę. Jedno jedyne takie miejsce, w którym ludzka pasja do Teatru i Sztuki zamieniła się w doskonały spektakl. Krzysztof Rzączyński, dyrektor lubelskiego „Andersena”, połowę sezonu przypieczętował kolejną świetną premierą, która wyszła spod ręki mądrego, wrażliwego, empatycznego reżysera. Bowiem dla Igora Gorzkowskiego i jego ekipy teatr jest okazją do spotkania z widzem, wspólnej radości, frajdy dobrego spektaklu.  From movie.... 40 lat temu dwóch gigantów czechosłowackiego kina - Václav Vorlíček oraz Miloš Macourek, obaj scenarzyści i reżyserzy*,- wymyślili pewną historię. O Królestwie Baj

„(...)Ja państwu przygotowałem na dzisiaj takie coś do pomyślenia(...)”

Obraz
  23 Konfrontacje Tea tralne, dzień pierwszy 3 października 2018 r. Sceniczna uczta z filozoficzno- życiowym „drugim tłem i trzecim kontekstem” czyli „Wujaszek Wania” Antoniego Czechowa odczytany przez Iwana Wyrypajewa „co do nuty i fermaty”. Zinscenizowany w realiach epoki, uwspółcześniony w sensach i kontekstach na scenie Teatru Polskiego im. A. Szyfmana w Warszawie.   Od zawsze jestem przede wszystkim Widzem: dociekliwym i dokładnym. Empatycznie i nadwrażliwe wyczulonym na: tempo, rytm, dźwięk, słowo, kolor, uczucia. Doceniającym wszystkie dary ludzkie i życiowe, które mi się  „ zdarzają i przytrafiają”. Krytykiem od jakiegoś tam czasu, z racji chichotu Losu i przypadku; mimo, iż zasadniczo w takowe nie wierzę. Czasem jednak tak się dzieje, iż Widz z Krytykiem  pospołu  zarzucają sieci.  Rezultaty tych „kulturalnych polowań na moją wrażliwość” mają kilka aktów, są tak doskonałe, że aż nierzeczywiste, idealne wyrównanie entropii (ponoć w Naturze nie do spotka